Osiedle Marcelin i Lasek Marceliński – dobre sąsiedztwo |
29 października 2014 |
Od kopalni do piaskownicy, te tereny przeszły długą metamorfozę stając się ulubionym miejscem rekreacyjnym mieszkańców zachodniego Poznania. Zalesienie zaczęto w latach 40-tych, a dziś teren Lasku Marcelińskiego obejmuje 230 hektarów. Znajdziemy tu bardziej dzikie obszary – dom dla licznych gatunków zwierząt, i te zagospodarowane, przypominające park. To między innymi góra saneczkowa, plac zabaw w pobliżu, siłownia na świeżym powietrzu i ogrodzony wybieg dla psów. Ponadto, możemy odpocząć na jednej z 81 ławek, dbać o przyrodę korzystając z jednego z 43 koszy na śmieci, a jeśli na spacerze zaskoczą nas opady, przeczekamy je pod deszczochronem. Wraz z rozwojem Lasku Marcelińskiego, wzrosła atrakcyjność zamieszkania w jego sąsiedztwie. Od 2011 r. taką możliwość oferuje poznański deweloper Ataner. U zbiegu ulic Marcelińskiej, Wałbrzyskiej i Świerzawskiej zbudowano cztero-etapowe Osiedle Marcelin. Wiele rodzin już może cieszyć się codziennym kontaktem z tą ostają natury w dużym mieście. Są jeszcze dostępne mieszkania III-ego i IV-ego, a zarazem ostatniego, etapu osiedla. Wszystkie wyposażone są w łącza światłowodowe i kolorowe wideofony. Wysoki standard wykończenia, ze szczególnym naciskiem na bezpieczeństwo. To miejsce przyjazne rodzinom – mała architektura, centralny plac z fontanną, lokale usługowe i kawiarenki czynią Osiedle dobrym miejscem do zamieszkania. Stawiając na kontakt z naturą, Ataner zadbał o wkomponowanie starych drzew, które wyrosły na terenie pod zabudowę. Otulone lasem z jednej strony, dobrze połączone ze szlakami komunikacyjnymi z drugiej, Osiedle Marcelin to po prostu przyjazna przestrzeń. Patrząc wstecz, możemy być dumni z takich przemian. Mamy dziś w mieście miejsce, gdzie natura jest na wyciągnięcie ręki i harmonijnie współistnieje z osiedlem mieszkaniowym, a osoby pragnące żyć blisko terenów zielonych nie muszą wyprowadzać się z dala od miasta. |