Biura podróży przyzwyczaiły nas do ofert last minute, z których korzystamy, gdy zależy nam na atrakcyjnym wyjeździe w obniżonej cenie.

     Pewne niedogodności związane z koniecznością podjęcia błyskawicznej decyzji, miejsca wylotu na wakacje odległego od miejsca zamieszkania o setki kilometrów i tego, że do ostatniej chwili nie wiemy, w którym hotelu zostaniemy zakwaterowani, znosimy bez większego narzekania, bo rewelacyjna cena równoważy niewygody.

     Są jednak równie świetne cenowo oferty dla osób przewidujących i planujących wcześniej i lepiej od innych. No i przede wszystkim dla tych, którzy są gotowi ponieść koszty wyjazdu nieco wcześniej. Na takim zakupie można sporo zyskać. Przede wszystkim możemy wybrać i zarezerwować wszystko, na czym nam zależy. Pokój z widokiem na morze w lecie i pensjonat tuż przy wyciągu w zimie. Nikt nas nie ubiegł, a do tego cenę mamy naprawdę dobrą. Zakup z wyprzedzeniem, przedsprzedaż, first minute można polubić, nawet kosztem spontaniczności

     Ta sama zasada zaczęła się pojawiać w sprzedaży mieszkań na rynku pierwotnym. Deweloperzy, którzy sprzedają ostatnie lokale w dużym zespole budynków często przystają na obniżkę ceny. W przypadku deweloperskiej last minute powinniśmy się jednak poważnie zastanowić, czy warto. Bo czy to tylko zbieg okoliczności, że spośród kilkudziesięciu mieszkań akurat te dwa czy trzy nie znalazły dotychczas nabywców? Jeśli okna pokoju w hotelu, gdzie spędzamy tydzień czy dwa wychodzą na hałaśliwą ulicę, a sam pokój jest mniej komfortowy, to przecież da się znieść. I tak większość czasu spędzimy poza nim. Jednak kiedy kupujemy mieszkanie, hałas i dyskomfort będzie nam towarzyszył przez wiele lat i trudno będzie codziennie „uciekać” z takiego mieszkania. Dlatego przy zakupie nieruchomości osoby przewidujące powinny raczej zapolować na deweloperskie first minute.

     Wybór lokali jest na tym etapie dużo większy, ceny z reguły dużo niższe, a dodatkowo możemy w wybranym mieszkaniu dowolnie zmieniać układ pomieszczeń i ścian działowych, nic za to nie płacąc. Tego typu oferta towarzyszy zwykle rozpoczęciu budowy. Oczywiście, trzeba wykluczyć wszelkie ryzyko. Lepiej nie wybierać dewelopera, który właśnie zaczyna swoją pierwszą inwestycję. Jeśli jednak inwestor ma już dorobek i jego dotychczasowe realizacje budzą zaufanie, jeżeli lokalizacja nam odpowiada, a projekt architektoniczny jest taki, że dech zapiera, to warto zawalczyć. Szczególnie warte rozpatrzenia, bo niosące najmniej niewiadomych są kolejne etapy istniejących już inwestycji. Deweloper, architekt, a często także wykonawca jest ten sam, co w pierwszym etapie inwestycji. Można całą rodziną odwiedzić miejsce rozpoczynającej się budowy i tuż obok zobaczyć "w naturze", co już niedługo w tym miejscu wyrośnie. To znacznie pewniejsze źródło, niż wizualizacja w folderze. Można poczuć miejsce, obejrzeć jakość wykończenia poprzednich budynków, porozmawiać z mieszkańcami, czy z administratorem, a jednocześnie skorzystać ze świetnych na tym etapie cen.

     Przykładem oferty first minute jest realizowany przez spółkę SAP PROPERTY drugi etap inwestycji „Dwór Marcelin”. Jest to kontynuacja stojącego tuż obok, przy samej ulicy Marcelińskiej pierwszego etapu: stylowego, 3 kondygnacyjnego budynku, którego budowę zakończono przed dwoma laty. W tym, już istniejącym „Dworze Marcelin” można obejrzeć i dotknąć wszystkiego, co nas interesuje w dziedzinie architektury i wykończenia. Z okien pięknego poddasza, gdzie zlokalizowano biuro sprzedaży możemy obejrzeć aktualny etap budowy i porównać z makietą pokazującą, co już niebawem w tym miejscu stanie.

     Będą to dwie wille miejskie, po 12 mieszkań w każdej. Istniejący budynek i dwa obecnie wznoszone stworzą kompleks ze wspólną podziemną halą garażową oraz elegancko zaprojektowanym terenem zielonym. Budynki zarówno pierwszego, jak i drugiego etapu inwestycji nawiązują stylem do przedwojennej zabudowy niedalekich ulic Ostroroga i Zakręt. Oba etapy inwestycji będą podobne pod względem architektury i wykończenia. Będą między innymi posiadały podobne drewniane okna, klasyczną konstrukcję budynku, tradycyjny wygląd, a mieszkania na parterze będą posiadały ogródki. Wygodnym rozwiązaniem funkcjonalnym będą windy od poziomu garażu. Balkony i tarasy będą wykończone drewnem egzotycznym. Większość materiałów wykończeniowych będzie bardzo zbliżonych, albo wręcz identycznych, jak w pierwszym etapie inwestycji, więc ich rodzaj i wygląd możemy podziwiać już teraz.

     No, i najważniejsze: w ofercie przedsprzedażowej na każdym metrze powierzchni mieszkania oszczędzimy nawet do 800 złotych.
Może więc warto wiosną zaplanować odwiedzenie tego wyjątkowego miejsca?

Źródło: www.sapproperty.pl